Hart Tęgoborze

pAq · Wysłany: Pią 21:26, 10 Sie 2007 Temat postu: [A klasa] 12.08.2007 Poprad Rytro

Zapraszam wszystkich kibiców na pierwszy mecz sezonu 2007/2008, który rozegrany zostanie na naszym boisku o godzinie 17:00.

Nasza drużyna po drodze na boisko być może załapie się na jakieś "placki weselne", ponieważ będzie przebierać się w Domu Strażaka Very Happy

Ktoś może wie czy będą wtedy tam jakieś poprawiny? Very Happy

:E

pAq

przykro mi to pisać ale jednak muszę....

to co zakładaliśmy przed meczem "spaliło na panewce"... tyle nadziei i planów ... ponownie niemiła niespodzianka ...

okazało się, że w domu strażaka nie było poprawin... :E

jednak nasza druzyna nie załamała się i postanowiła walczyć o pierwsze trzy punkty nawet bez wizji zjedzenia "weselnych placków", które moglibyśmy "wysępić" od pary młodej Very Happy

.... może za tydzień :E

drużyna z popradu prezentowała się dość dobrze ... podobnie jak i my, chociaż czasem na boisku panowała przysłowiowa "kopanina"

z tego co widziałem biegając po boisku wydaje mi się, że to my stwarzaliśmy więcej sytuacji podbramkowych, które jednak nie przynosiły zysków w postaci strzelonych bramek.

na przerwę schodziliśmy z bezbramkowym remisem na koncie

pod koniec drugiej połowy mieliśmy kilka sytuacji z których mogły paść bramki jednak nie potrafiliśmy ich wykorzystać... aż do 88 minuty, kiedy to po prześwietnym podaniu de'Michaello aka "Kretu" (ten młodszy) sam na sam z bramkarzem wyszedł Cypis. Nie udało się mu jednak samemu pokonać bramkarza i po krótkim zamieszaniu podał on wzdłóż linii końcowej do Piotra Barana, który zdobył swoją pierwszą (i miejmy nadzieję nie ostatnią) bramkę dla naszego zespołu grając jako nominalny napastnik.

Pomimo, że w naszej drużynie nie mógł zagrać trener, krystian dziedzic i bartek baran to nasza drużyna pokazała, że z powodzeniem będziemy walczyć z najlepszymi drużynami A klasy nawet mając jakieś "osłabienia" (niestety osłabienia poimprezowe, które miał dzisiaj jeden z super-zawodniczków nie będą chyba jednak możliwe do zwalczenia Very Happy

).

Bardzo podobała mi się postawa kibiców Popradu, którzy praktycznie przez cały mecz dopingowali swoich ulubieńców różnymi (co ważne przyzwoitymi) piosenkami, trąbkami i czymś tam .... brawo!
Oby nasi kibice tak licznie przychodzili na nasze mecze i tak gorąco nas dopingowali Wink

xoff

paq zapomniales wspomniec o koronkowej akcji Lusia Damianno Oscara Da Limy ktory w 30 min z ułańską fantazją wdarł się w pole karne mijajac przeciwników jak tyczki niestety jego strzał okazal się zbyt słaby by pokonać bramkarza gości Confused

pAq

no tak, rzeczywiście... poniosło gościa Very Happy

chyba się zapomniał w jakiej klasie rozgrywek gra Very Happy

:E na szczęście nie zawyżył poziomu strzelając bramkę Very Happy

xoff

heh jak to forum sie ozywiło Exclamation

o

pAq

poniżej skany informacji z krakowskiej i dziennika polskiego odnośnie pierwszej rundy

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

jak widać wg informatora dp, cypis był nie do powstrzymania :E

a kosa po imprezie był taki niewyraźny, że nawet napisali "kossakowski" bo się tak rozpływał na boisku Very Happy

:E