Hart Tęgoborze

pAq

O godzinie 15:00, na naszym stadionie rozpocznie się spotkanie z piątą drużyną "serie A" Nawojem Nawojowa.

Nasi przeciwnicy mają zgromadzone 19 punktów i plasują się pomiędzy czwartym Zawiszą Rożnów oraz szóstym Startem Nowy Sącz, którzy mają tyle samo punktów.

Nawoj ma na swoim koncie 6 wygranych, remis i 2 porażki. Drużyna rozegrała do tej pory tylko 3 mecze na wyjeździe (2 wygrane i porażka).

Ekipa z Nawojowej strzeliła do tej pory 22 bramki, dając sobie strzelić tylko 10, co plasuje ją na drugim miejscu pod względem puszczonych bramek (lepsza jest tylko nasza drużyna z dwoma trafieniami przeciwnika).

Dotychczasowe mecze Nawoja to:
Nawoj Nawojowa 3-1 LKS Ubiad
Hart 6:0 Ubiad

Zyndram Łącko 2-1 Nawoj Nawojowa
Zyndram 0:3 (walkower) Hart

Nawoj Nawojowa 2-0 Librantovia Librantowa
Hart 3-0 (walkower) Librantovia

Nawoj Nawojowa 2-3 Sokół Stary Sącz
Hart 1-1 Sokół

LKS Korzenna 0-1 Nawoj Nawojowa
Korzenna 1-2 Hart

Nawoj Nawojowa 4-2 Jedność Nowy Sącz
Hart 6-0 Jedność

Amator Paszyn 0-1 Nawoj Nawojowa
Amator 0-6 Hart

Nawoj Nawojowa 6-0 Zabełcze Nowy Sącz

Nawoj Nawojowa 2-2 Start Nowy Sącz

W meczach z drużynami z którymi grał zarówno Hart jak i Nawojowa, my zdobyliśmy 19 punktów a Nawoj 15.

W ostatnim spotkaniu pomiędzy (wówczas) 4 i 5 drużyną w tabeli (Nawoj - Start) padł remis 2:2 co może świadczyć o dość dobrej grze drużyny z Nawojowej.

Korzystnym dla nas wydaje się fakt, że Nawoj na wyjazdach strzelił do tej pory tylko 3 bramki, tracąc 2.

Aby utrzymać fotel lidera musimy wygrać ten mecz, ponieważ Rytro najprawdopodobniej wygra u siebie z Korzenną.

Wszystko przemawia również za tym, że Sokół, Zawisza i Start również zdobędą komplet punktów w swoich meczach, ponieważ grają ze słabszymi drużynami. Drużyny te mają niewielką stratę do nas, więc utrata punktów w meczu z Nawojem może znacznie skomplikować drogę do awansu.

Mecz będzie trudniejszy, niż zazwyczaj, ponieważ w naszej drużynie zabraknie trzech podstawowych zawodników (Kasa wyjechał za granicę, trener pauza za 4 żółte kartki, Radek pauza na dwa mecze za czerwoną kartkę). Wydaje się, że sprowadzenie nowego zawodnika (Tomka Ciastonia), który zadebiutował w meczu z Amatorem, stało się faktem w odpowiednim momencie.
Miejmy nadzieję, że wyzdrowieje Marcin Bochenek a osoby z ławki rezerwowych (m.in. Kosa, Czochu i Kretu) poradzą sobie bardzo dobrze zastępując nieobecnych.

Statystyki przemawiają (można powiedzieć - "jak zwykle") za nami, jednak i w ten mecz nasi zawodnicy będą musieli włożyć sporo wysiłku.
Dlatego zapraszamy kibiców na mecz i zachęcamy do gorącego dopingowania!

Postarajmy się aby i u nas kibice, choć po części, tak gorąco wspierali swoją drużynę jak ma to miejsce na meczach Popradu Rytro:
-> [link widoczny dla zalogowanych]
ch?v=ocC1n_WuMM0
-> [link widoczny dla zalogowanych]
ch?v=nFrymZnUdA8
-> [link widoczny dla zalogowanych]
ch?v=rhWNqRwslUg

pAq

no i macie co chcecie... dziennikarz opisze wszystko, nawet jeśli wam to nie pasuje

jak ktoś jeszcze nie wiem to wszystko jest rozgłaszane na całą polskę poprzez stronę x-laski.peel :>

dzisiaj nie mogli zagrać co niektórzy z powodu kary za karki a inni z innych powodów, i to w cale nie z tego powodu, że trenerowi urodziło się dziecko :>

w pierwszej połowie zaprezentowaliśmy grę niczym drużyny A-klasowe, z którymi mamy do czynienia w tym sezonie. dlatego ta część meczu zakończyła się bezbramkowym remisem (dla niewtajemniczony 0:0).

w przerwie potrafiliśmy się jednak zmotywować i to dało nam zwycięstwo. do bramki przeciwnika trafiali: cypis, dziku i .... krystian. nie wiem czy w takiej kolejności Very Happy

warto wspomnieć, że to dopiero pierwszy mecz (a raczej pierwsze minuty) na boisku w wykonaniu dzika, a juz potrafił wpisać się na listę strzelców.

ważne, że po kilku udanych meczach kryzys w naszej drużynie (w postaci złej gry) trwał tylko jedną połówkę.

dzięki temu udało się pokonać drużynę z nawojowej 3:0.

oczywiście nie obyło się bez kołyski na rzecz nowonarodzonego syna trenera, który ma przyjąć imię Krzysztof (Krzysiek) po swoim dziadku.

Trenerowi gratulujemy tego co napoczął 9 miesięcy temu a drużynie kolejnego zwycięstwa i kolejnego tygodnia "liderowania" w serie-a. oczywiście "narodziny" były odpowiednio "uhonorowane" po meczu :>

jak się okazało zastępcy graczy, którzy do tej pory grali w podstawie dali sobie radę i pozwolili naszej drużynie odnieść kolejne zwycięstwo. pozwolę sobie wspomnieć tylko o prześwietnej akcji kreta (juniora), który minął cudownym dryblingiem kilku przeciwników.... o kosie już nie wspominam bo znowu sobie jaj narobię :>

niestety rytro wygrało 1:0 z korzenną (o dziwo tak nisko, no ale jak już mówiłem, każda drużyna ma słabsze dni) a na uwagę zasługuje również wynik sokoła, który pokonał (słabą, jak zwykle) łękę aż ... 14:0 !

za tydzień kolejny ciężki mecz, tym razem z drużyną z nowego sącza - startem.